Dlaczego pracownicy kontraktowi wybierają Limited Company? – Część 1
W tym artykule omawiam korzyści handlowe, jakie wynikają z uruchomienia działalności w formie spółki LTD.
W czym jest problem?
W naszym polskim biurze księgowym w SNAccounts, mamy do czynienia z szeregiem firm, w tym start-up, gdzie właściciele nie mają wcześniejszego doświadczenia w działalności na własny rachunek. Najczęściej jedną z pierwszych rozmów, jakie prowadzimy z takimi klientami, jest dyskusja na temat wyboru formy prawnej prowadzenia działalności. Chodzi o wybór rodzaju firmy, jaki będzie najbardziej odpowiedni dla tego biznesu i sytuacji jej właściciela.
Jeśli będzie to tak zwany “człowiek orkiestra” – czyli firma od wszystkiego, najczęściej okazuje się, że jednoosobowa firma (Sole Trader), jest najlepszym rozwiązaniem (przynajmniej tak było dotychczas). Wybór taki może być mniej efektywny podatkowo, ale jest też mniej biurokracji i niższe opłaty rachunkowe dla księgowego w Anglii.
Jeżeli istnieje dwóch lub więcej właścicieli, wówczas spółka partnerska może być najlepszym sposobem, aby pracować razem – w praktyce jest tak, że w niektórych zawodach, takie spółki mogą być wymagane.
Trzecią opcją jest utworzenie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością – LTD. Istnieje wiele dobrych powodów takiego postępowania.
Ograniczona odpowiedzialność
Po pierwsze, twoja odpowiedzialność jest ograniczona, co może mieć znaczenie w zależności od rodzaju towarów lub usług jakie oferujesz. Po drugie – zarówno dla pracowników kontraktowych jak i freelancerów, jest to punkt krytyczny. Rynek może dyktować warunki i może się okazać, że jedynym sposobem, jest taka forma.
Właściciele LTD nie chcą dodatkowego personelu
Wiele firm nie chce zatrudniać dodatkowych pracowników, jeśli tylko nie muszą. Możliwe jest jednak zatrudnienie pracownika z agencji (wówczas koszt za taką operację trafi na listę zleconej usługi a nie na listę płac) i często się to zdarza się, jeśli pracownik jest potrzebny dla konkretnego projektu i nie będzie kontynuował dalszej pracy.
Zatrudnienie pracownika na etat można również wliczyć w koszty firmy, jednak zatrudniając go, pracodawca musi jeszcze pokryć cały pakiet socjalny (składki emerytalne, ubezpieczenie, urlopy, itp). Dodatkowo zatrudniając pracownika, ważna jest umiejętność zarządzania czasem i zasobami (jeśli to ty będziesz zatrudniał).
W celu uniknięcia tych wszystkich kosztów (i bólu głowy), firmy często (wy)korzystają z pracowników agencyjnych, i to najczęściej wówczas, gdy są oni potrzebni. Jednakże chcą mieć pewność, że pracownik agencyjny lub kontraktowy nie będzie traktowany jako ich pracownik. Chętnie też korzystają z opcji zatrudnienia podwykonawcy, czyli innej firmy do wykonania zadania.
Dlaczego tak? Ponieważ nie można “zatrudnić” spółki LTD, natomiast samozatrudniony (Sole Ttader) może zostać przekwalifikowany do celów podatkowych, jako domniemany pracownik (aby lepiej zrozumieć sens tego, zobacz artykuł o statusie IR35).
Jedyną organizacją, która może uznać pracownika jako domniemanego pracownika (zatrudnionego jako firma Sole Trader), jest klient końcowy i przez HMRC będzie trzeba (najprawdopodobniej ) udowodnić, że nie udało ci się pracować jako zatrudniony (PAYE). A jeśli nie uda się ich przekonać, wówczas będzie trzeba zapłacić należne podatki i składki na ubezpieczenie społeczne (zarówno pracodawcy, jak i pracownika), które nie zostały właściwie obliczone. Ponadto HMRC doda odsetki i nałoży karę pieniężną za niepłacenie na czas.
Więc dla klienta końcowego (twojej firmy) umieszczenie spółki LTD między tobą a wykonawcą jest krytyczne i w wielu przypadkach wyznaczenie agencji a następnie zaangażowanie wykonawcy jest rozwiązaniem. Jednak dla ciebie jako wykonawcy, to nie jest koniec tej historii …