Blog / Otworzył firmę, bo chciał zrealizować marzenia… Midlands.pl

Poprosiłem o rozmowę Radka, który z ogromną energią realizuje to, co sobie zamarzył. Radosław Papiewski jest doskonałym przykładem tego, że jeśli się tylko chce, wiele można osiągnąć, a jego projekty wyglądają naprawdę imponująco. Radosław jest twórcą projektu Midlands.pl

Czym się zajmujesz?

Od kilkunastu lat mieszkam na wyspach i przez większość tego czasu pracowałem na różnorakich stanowiskach, począwszy od myjni ręcznej, poprzez kierownika magazynu, kierownika stacji serwisowych a skończywszy na stanowisku managera supermarketu.

Ostatnie 5 lat, to praca jako kierownik projektu, którego jestem pomysłodawcą i który promuje integrację lokalnych i przyjezdnych na wyspy, wędkarzy. Projekt wystartował jako jednoosobowe przedsięwzięcie, natomiast na dzień dzisiejszy pracują ze mną jeszcze trzy osoby.

W pracy zawodowej doszedłem do pewnego etapu i zdecydowałem, że nie chcę mieć już więcej szefa nad głową i pracować na to, aby inni mieli zadowolenie ze swoich biznesów, którymi dla nich kierowałem. Postanowiłem że otworzę coś swojego, coś co uniezależni mnie od struktur firmowych i da całkowitą wolność w podejmowaniu decyzji.

W mojej głowie narodziło się kilka pomysłów biznesowych, które zacząłem realizować i wdrażać w życie. Pierwszym pomysłem jest wydanie drukowanego dwutygodnika dla Polonii mieszkającej właśnie w rejonie Midlands oraz stworzenie portalu internetowego ułatwiającego komunikację i integrację w naszym rejonie.

Dlaczego akurat ta branża?

Ostatnie 5 lat spędziłem na pracy, która wiązała się ze współpracą ze środowiskiem Polskim. Zauważyłem również różnicę pomiędzy zorganizowaną Polonią w Londynie a Polakami mieszkającymi w Midlands. Po wyprowadzce z Londynu zaczęło brakować mi polskich publikacji, koncertów, wspólnych spotkań, dlatego postanowiłem to zmienić. Przeprowadzone ankiety potwierdziły zapotrzebowanie na lokalną polska gazetę, w której można byłoby znaleźć lokalne informacje. Zaraz za gazetą, przyszedł pomysł portalu oraz internetowej telewizji, które już niebawem będą aktywne w sieci.

Co robisz w swojej firmie?

Na chwilę obecną zajmuję się organizacją pracy. Wraz z zespołem współpracowników, jesteśmy na początkowym etapie działalności, która wymaga skoordynowania pracy, tak aby wszystko było gotowe na czas. Jako że mam niewielkie doświadczenie w branży, musiałem otoczyć się ludźmi, którzy wiedzą co robić, żeby wszystko „miało ręce i nogi”. Zresztą ja osobiście uważam siebie za organizatora. Lubię złożyć wszystkie części w całość, dodać rozpędu a potem podjąć następne wyzwanie.

Dlaczego podjąłeś się otwarcia własnego biznesu?

Zastanawiałem się nad tym od dłuższego czasu, jednak zawsze wybierałem wygodny styl życia, z pewna comiesięczną wypłatą na konto. W pewnym momencie uzmysłowiłem sobie jednak, że moja dotychczasowa praca, to realizacja marzeń innych ludzi, czyli moich pracodawców. Zrozumiałem też, że praca na etacie, nawet ta która daje mi dużo przyjemności, nie koniecznie pozwoli mi osiągnąć w życiu to, co sobie zaplanowałem.

Czy to był a decyzja dobra czy nie?

Przede wszystkim, nie była to łatwa decyzja. Tak jak mówiłem wcześniej, ciężko jest zrezygnować z wygodnego życia, ale tylko w taki sposób, będę mógł zrealizować swoje marzenia i robić to, co lubię, czyli organizować kolejne projekty, kolejne przedsięwzięcia. Dzisiaj na początku mojej przygody z własnym biznesem, mogę powiedzieć, że jestem zadowolony z postępów i na pewno nie będę żałował. Mój pierwszy biznes da mi podstawy do dalszego działania i rozwijania następnych pomysłów.

Czy jest coś , czym mógłbyś podzielić się z czytelnikami SN Accounts?

Od zawsze myślałem, że znam się na wszystkim. Przecież kierowałem różnymi biznesami i wiem doskonale jak wszystko zorganizować. Tak samo podszedłem do mojego własnego biznesu i „zrobiłem się odpowiedzialny” za wszystko – począwszy od księgowości a skończywszy na pisaniu tekstów do gazety i portalu.

Nie minęło dużo czasu, abym zrozumiał, że nie znam się na wszystkim i o wiele lepiej będzie, jeżeli skoncentruję się na robieniu tego, w czym jestem dobry, a wszystkie pozostałe rzeczy przekażę ekspertom w swoich dziedzinach. Tak było z księgowością – kompleksowe usługi jakie zaproponowała mi wasza firma SN Accounts, pozwoliły mi odzyskać kilkanaście godzin miesięcznie z mojego czasu, który mogę przeznaczyć na coś zupełnie innego.

Okazało się, że nawet przy rejestracji firmy popełniłem jakiś błąd, który dla mnie wydawał się zupełnie nieistotny. Aż do momentu, kiedy jeden z pracowników SN Accounts wyjaśnił mi, że może on kosztować mnie spore kary finansowe, w dłuższym funkcjonowaniu firmy.

Od tego momentu, jedyne działania jakie wykonuję w księgach podatkowych, to wpinanie faktur w segregator i wysyłanie ich do was. Nie skłamię, że powiem, że lubię je przywozić osobiście, aby móc przy okazji porozmawiać z Szymonem przy kawie 🙂

Jakieś rady dla osób, które planują otworzyć własną firmę?

Przede wszystkim zainwestujcie w rozwój osobisty. Otwieranie pierwszego biznesu nie jest wcale łatwe. Potrzeba dużo motywacji, energii i czasu. Największą satysfakcję, sprawi pewnie pierwszy zadowolony klient no i oczywiście pierwsze podpisane kontrakty oraz zarobione pieniądze.

Jednak po drodze będzie dużo zakrętów. Jeżeli wiecie gdzie chcecie zmierzać, to na pewno tam dojedziecie. Używajcie narzędzi, które są dla was dostępne i budujcie kontakty, chociażby poprzez udział w spotkaniach networkingowych.

Zobacz najnowszy projekt Radka – Midlands.pl

Przypomnienie

Niebawem – 31 stycznia 2017 – mija termin składania rocznego rozliczenia podatkowego.

Zgłoś się już teraz do swojego księgowego!! Lub zadzwoń do nas na numer 07714 993 360!!

Aby być na bieżąco w sprawach podatkowych i księgowych, regularnie sprawdzaj naszą stronę lub najlepiej zapisz się do newsletter.

Z poważaniem
Szymon Niestryjewski