Blog / 10 błędów początkujących firm

Chcesz być jak Bill Gates czy Elon Musk? Wprowadzać w UK swoje biznesowe pomysły, zdobywać klientów, sam sobie być sterem, żeglarzem… A do tego zarabiać więcej, niż przeciętny Smith, Jones, Nowak czy Kowalski? Nic prostszego! Załóż swoją firmę. Ale pamiętaj, by unikać najczęstszych błędów początkujących firm!

Wielka Brytania ma opinię jednego z najbardziej przyjaznych dla przedsiębiorców państw. Firmy zakłada się tu szybko, ich prowadzenie nie jest obciążone dużymi formalnościami, a obowiązki podatkowe są niezbyt wysokie. Pewnie dlatego Polacy założyli już na Wyspach ponad 60 tysięcy firm (dane z połowy 2018 r.). Tym samym staliśmy się jedną z najbardziej aktywnych biznesowo grup w UK. Możesz do nich dołączyć! Ale zrób to z głową!

Przedstawiamy 10 najczęstszych błędów początkujących firm.

1.    Banalny pomysł lub niedostosowany do potrzeb

Dobry pomysł na biznes dla wielu oznacza coś nowatorskiego czy opartego na patencie. Historie największych biznesmenów pokazują, że innowacja i wyczucie przyszłych potrzeb klientów to klucz do wielkiego sukcesu. Ale uwaga! Nie zawsze tak jest.

Ciekawostka! Powodem upadku większość start-up nie jest brak pieniędzy, ale niedostosowanie produktu do potrzeb rynku.

Jeżeli nie masz rewolucyjnego produktu, możesz zacząć od czegoś, co będzie ciekawe i trafi w oczekiwania i trendy. Chcesz założyć sklep? Super! Ale najpierw sprawdź, czy w okolicy nie ma już podobnego? Celuj w inny asortyment, innego klienta, nietypowy towar – koniecznie taki, który się sprzeda. Planujesz salon kosmetyczny? Wyróżnij się czymś – nietypową usługą wywołującą efekt „wow”, niepowtarzalnym klimatem. Możesz postawić też na najwyższy standard obsługi klienta, dzięki czemu masz większe szanse na zbudowanie zaufania i lojalności Twoich odbiorców.  

2.    Banalna nazwa

No właśnie – nazwa! Wymyśl taką, która przyciągnie nie tylko klienta polskiego, ale również brytyjskiego! Postaw na coś uniwersalnego i niebanalnego. W nazwie możesz mieć swoje nazwisko, choć nie jest to koniecznie. Poświęć czas i sprawdź, czy nie ma już takich samych marek na rynku. Pamiętaj też, że w przypadku spółek ltd, nazwa Twojej firmy musi być zarejestrowana w Companies House. Nie gwarantuje to ochrony przed tym, że ktoś inny będzie działał pod tym samym „szyldem”, dlatego swoją nazwę handlową czy logo powinieneś zarejestrować jako Znak Towarowy. Jak? Zajrzyj na stronę Urzędu Własność Intelektualnej.

Dobra nazwa jest ważna jeszcze pod innym kątem – wyników wyszukiwania. W dzisiejszych czasach firm, usług czy produktów często szuka się w sieci. Dlatego daj się znaleźć. Zbyt oczywista nazwa firmy może wymagać płatnych działań, aby Twoja strona znalazła się w pierwszej 10 Google.

3.    Brak planu i celu

Nie ma sensu tworzyć papierów, trzeba działać – z takiego założenia wychodzisz? Może to być jeden z większych błędów, jakie popełnisz zakładając swoją firmę. Dlaczego? Bo biznes to nie popołudniowe spotkanie ze znajomymi. Trzeba się do niego przygotować, przemyśleć i dobrze zaplanować. M.in. określić, co i komu będziesz oferował, jaki jest rynek i konkurencja, skąd będziesz miał towar, jakie masz finanse na starcie, jak powinna działać Twoja firma po roku i na jakim etapie być. Krótko mówiąc, chodzi o to, byś miał plan biznesowy, plan finansowy oraz plan marketingowy. A także cel, który na początku pozwoli Ci wyznaczyć kierunek, a potem kontrolować rozwój przedsiębiorstwa.

4.    Ceny z głowy, czyli z niczego

Wiesz już, co będziesz sprzedawać. Określiłeś produkty albo usługi. Zanim zaczniesz je oferować, zastanów się za ile. Ceny nie mogą być, przynajmniej na początek, zbyt duże. Tak, abyś na starcie nie zraził sobie klientów. Ale pamiętaj, że na tym, co robisz albo sprzedajesz, musisz zarabiać! Nie ustalaj więc zbyt niskich cen! Najlepiej byłoby, żebyś na początku rozeznał rynek. Możesz np. wcielić się w tajemniczego klienta i obdzwonić konkurencyjne firmy, popytać o ceny poszczególnych usług. Pobuszuj też w internecie – wiele stron zawiera szczegółowe cenniki. Zapytaj również potencjalnych klientów, ile gotowi byliby płacić za konkretną rzecz czy usługę. Chcesz, by płacili Ci więcej, niż konkurencji? Znajdź coś, co Cię wyróżnia i kasuj więcej za ten atut.

5.    Nadmierne wydatki

Zakładasz firmę i zanim złapiesz pierwszego klienta lub zlecenie urządzasz biuro, kupujesz maszyny, które kiedyś mogą się przydać, inwestujesz w drogie oprogramowanie albo zatrudniasz kilka osób, bo w końcu jesteś szefem – to jeden z poważniejszych błędów początkujących firm. Zanim podejmiesz te kroki zastanów się, czy wszystkie wydatki musisz ponieść już teraz. Może dodatkowe szafki czy maszyny lepiej kupić wtedy, gdy okaże się, że naprawdę są potrzebne. Podobnie, jest z zatrudnieniem kilku pracowników. Może na początek wystarczy Ci jedna albo dwie osoby? Złapiesz większe zlecenie – przyjmiesz kolejnych.

6.    Wąż w kieszeni

Z drugiej strony – nie oszczędzaj przesadnie ani na ludziach, ani na sprzęcie. Lepiej zainwestować w droższe, sprawdzone maszyny (możesz np. poszukać sprawnych, ale używanych egzemplarzy), niż potem tracić choćby na naprawach albo na złym wykonaniu. Nie oszczędzaj też na ludziach – zatrudniaj fachowców, szkól ich, a przede wszystkim płać tak, by chcieli u Ciebie pracować. Od lat w końcu mówi się, że mamy obecnie rynek pracownika, nie pracodawcy. Możesz też pomyśleć o atrakcyjnych dodatkach dla swojej kadry: premiach, dofinansowaniu do posiłków czy choćby biletów do kina dwa razy w roku.

7.   Dziel pieniądze na prywatne i firmowe

To pozwoli Ci kontrolować finanse firmy i swoje wydatki. Jeśli nie będziesz tego pilnował od początku, może się okazać, że pieniądze, które powinieneś inwestować w ludzi, towary czy sprzęty przeciekają Ci przez palce. Poza tym taka dyscyplina finansowa pozwoli Ci też mieć ciągłą świadomość, jak radzi sobie Twoja firma: jakie zyski przynosi, czy daje Ci dobrą pensję, czy możesz sobie pozwolić na kolejne inwestycje czy powiększenie kadry.

8.    Szukaj wsparcia i współpracy

Możesz oczywiście sam założyć swoją firmę i sam ją sfinansować. Ale czasem warto skorzystać ze wsparcia. Jakiego? Na przykład HRMC udziela porad, publikuje webinary, czy wykłady online. Możesz też zostać członkiem FSB (The Federation of Small Businesses)– organizacji, która wspiera przedsiębiorców w UK. Na Wyspach działa również wiele instytucji, które mogą pomóc Ci w finansowaniu, lub będą Cię wspierać prawne i technologiczne. Są to min. UnLtD, Youth Business International, czy Virgin StartUp.

Jeżeli nie masz pieniędzy, a potrzebujesz wsparcia możesz również skorzystać z barteru. Na przykład chcesz mieć stronę internetową swojej firmy budowlanej. Znajdź firmę świadczącą takie usługi, zastanów się co mógłbyś im zaoferować w barterze. Przykładowo pomalowanie biura albo podzielenie go ścianką działową. 

9.    Wszystko zrobię sam

Pracownik to koszt – takie jest Twoje pierwsze skojarzenie? Dlatego wszystko robisz sam: zamawiasz, przywozisz, sprzedajesz, szukasz klientów, rozliczasz i jednocześnie popełniasz kolejny z błędów początkujących firm. Skutek jest taki, że zaczynasz pracę przed świtem i kończysz późno w nocy. Zaniedbujesz rodzinę, znajomych, żyjesz tylko po to, by pracować. A gdy zachorujesz albo musisz mieć wolne – nie ma zysków i nie ma firmy. Nasza rada: nie bój się inwestować w pracownika! Będziesz miał czas dla siebie. Albo na to, by pomyśleć o rozwoju firmy i… zatrudnieniu kolejnych osób.

Kolejnym rozwiązaniem jest współpraca z innymi firmami. Możesz im zlecić np. obsługę księgową albo marketingową. Korzyści jest wiele. Przede wszystkim wymagające fachowej wiedzy kwestie przekazujesz tym, którzy zęby na nich zjedli. Poza tym daje Ci to szansę na to, by na sto procent skupić się na firmie!

10.   Samo się sprzeda

To jeden z najważniejszych błędów, które popełniają przedsiębiorcy. Stare powiedzenie „reklama dźwignią handlu” do dzisiaj jest aktualne. Co z tego, że będziesz miał świetną firmę, kapitalną załogę, genialne usługi i absolutnie ciekawe produkty, jeśli będą o nich wiedzieć nieliczni. Zauważ, że ci najlepsi i najwięksi reklamują się ciągle. Wcale nie dlatego, że ich na to stać. Oni po prostu wiedzą, że każdy funt wydany na marketing i promocję zwraca się wielokrotnie.

Poza tym we współczesnym świecie wcale nie trzeba mieć milionów na reklamę w mediach czy na billboardach. Czasem wystarczy dobry, ciekawy pomysł, aktywność w fajnej akcji lub wydarzeniu, by się pokazać. Dobrze prowadzony blog, gdzie Twoi klienci znajdują wartość i social media, gdzie mogą się dzielić komentarzami i uwagami. Najważniejsza zasada – być tam, gdzie Twój klient.  

Więcej na ten komunikacji marki już wkrótce.

Izabela Jutrzenka Trzebiatowska

TWÓJ ZAUFANY KSIĘGOWY W UK