Blog / Dziel się wiedzą i zarabiaj na szkoleniach w sieci. 10 wskazówek jak stworzyć swój pierwszy kurs online i odnieść sukces.

Kurs online z księgowości, programowania, fotografii, wizażu, zarządzania czasem, czy pielęgnacji ogrodów.  Szkolić można niemal ze wszystkiego. Czy da się na tym zarobić w dobie internetu, filmów instruktażowych na You Tube, czy bezpłatnych webinarów z ekspertami w roli głównej?

– Jest wiele osób, które chcą nauczyć się czegoś nowego, rozwiązać jakiś problem, podnieść swoje kompetencje lub hobbystycznie zwiększyć wiedzę z danej dziedziny. Może to być wszystko, od np. wystąpień publicznych do gotowania. Taka osoba może szukać odpowiednich wpisów na blogach czy filmów na You Tube – mówi Magdalena Pawłowska, ekspert online marketingu, psycholog społeczny i autorka książki „Jedna kampania do wolności – jak stworzyć produkt online, pozyskać klientów i żyć na własnych warunkach”.

– Znajdzie kilku, może kilkunastu autorów i każdy z nich będzie miał swoje podejście do tematu. Dodatkowo, nawet najbardziej aktywna osoba na YouTube, czy blogu nie da pełnego pakietu wiedzy, jak to jest w kursach online. To jest ich największa przewaga –  poukładana w jednym miejscu wiedza, oparta na systemie, który daje pewność osiągnięcia danego rezultatu.

Pierwszy milion

Według Magdaleny Pawłowskiej, aby zarabiać na kursach online, kluczowe jest, aby poznać matematykę swojego biznesu. – Zakładając, że mamy produkt, którego jednorazowa kwota to 200 złotych, trzeba znaleźć 5000 osób, które będą chciały go kupić. Tak zarobimy pierwszy milion. Podobnie dzięki stronom abonamentowym, wystarczy aby 5000 osób co miesiąc, przez rok, zapłaciło za kurs zaledwie 17 złotych. Znalezienie takiej grupy chętnych, przy dostarczeniu masy wartości jest jak najbardziej realne, zwłaszcza w obecnych czasach – dodaje ekspert.

Jak to zrobić? Wraz z Magdaleną Pawłowską przedstawiamy 10 wskazówek jak stworzyć kurs online i na nim zarobić!

  1. Zastanów się w czym jesteś dobry

Kurs online może stworzyć każdy, kto ma wiedzę na dany temat i potrafi się nią dzielić.  Najlepiej, aby proponowane zagadnienie było dla naszego potencjalnego klienta użyteczne.

W przypadku podstawowych kursów online – informacyjnych, nie trzeba być ekspertem. Wystarczy być o kilka kroków dalej od grupy, do której go kierujemy. Bardziej zaawansowane szkolenia są zarezerwowane dla osób z dużym doświadczeniem, które w danej dziedzinie stworzyły własny, poparty rezultatami, system.

– Uważam, że każdy z nas ma wiedzę lub umiejętności, na podstawie których mógłby zrobić kurs – motywuje ekspert. – Jedna osoba będzie dobra w obsłudze Power Point, inna super radzi sobie z rachunkowością, kolejna doskonale gra na gitarze. Kursy online mogą dotyczyć wszystkiego np. 10 przepisów jak zrobić obiad w 20 minut lub nauczyć kogoś podstaw fotografii.

Ciekawostka :

W Stanach Zjednoczonych można znaleźć tak nietypowe kursy jak bycia medium, rozmawiania ze zwierzętami czy prowadzenia biznesu z hot–dogami.

  1. Kto to kupi – czyli określ grupę docelową

Jeżeli wiemy już, jaką wiedzą chcemy się dzielić w naszym kursie online, musimy koniecznie określić grupę docelową. – Pamiętajmy, że jak tworzymy coś dla wszystkich, to w sumie dla nikogo – dodaje ekspert.

Przykład:

Chcemy uczyć fotografii. Już na samym początku musimy zadać sobie pytania: czy będzie to kurs dla profesjonalistów, czy amatorów? Czy z wykorzystaniem lustrzanki, aparatów analogowych, a może telefonów? Chcemy uczyć robienia zdjęć krajobrazu, portretu, czy jedzenia? Czyli jak najdokładniej określić, do kogo chcemy trafić.

– Załóżmy, że będzie to kurs online nauki fotografii dla blogerów kulinarnych. Mamy dokładnie sprecyzowaną grupę, następnym krokiem jest znalezienie tych osób, czyli ustalenie z jakich kanałów social media korzystają, by tam kierować nasz komunikat – tłumaczy Magdalena Pawłowska.

  1. Przetestuj zanim zaczniesz

Nawet najlepszy, według nas, pomysł warto przetestować. Najprościej zapytać rodzinę, czy znajomych, co sądzą i czy skorzystaliby z takiego kursu, o ile klasyfikują się, jako przedstawiciele naszej grupy docelowej. – Ta forma jest pomocna, jednak nie daje nam odpowiedzi czy kurs osiągnie sukces – tłumaczy Magdalena Pawłowska. – Potrzebujemy większej liczby osób, aby ocena była wiarygodna.

Znacznie bardziej cenne będzie stworzenie zapytania do naszych potencjalnych klientów. Można w tym celu wykorzystać post na fanpage lub ankietę wysłaną w newsletterze. – Należy pamiętać, żeby badanie miało sens trzeba dotrzeć nie do 10 czy 20 osób, ale minimum do 100. Jeżeli z tego grona 30 osób chciałby skorzystać z naszej oferty to warto zacząć. 30% zainteresowania to dobry wynik – dodaje ekspert.

Można również przygotować beta kurs, czyli darmową wersję szkolenia dla kilku uczestników, którzy w zamian za skorzystanie z niego, podzielą się swoimi refleksjami.

  1. Stwórz konspekt

Wiemy już czego będzie dotyczył kurs, do kogo będzie skierowany, mamy także informację, że są chętni, aby z niego skorzystać. Kolejnym krokiem jest zaplanowanie kursu.

– Konspekt szkolenia to plan w jaki sposób kursant przejdzie z punktu A do B. Przy czym A to punkt w jakim obecnie znajduje się nasz klient, a B –to punkt w jakim się znajdzie po zakończeniu szkolenia. Najprościej mówiąc – jakie problemy rozwiąże, jaką wiedzę zdobędzie – tłumaczy Magdalena Pawłowska.

Przejście z punktu A do B to proces, który trzeba podzielić na mniejsze części, najlepiej od trzech do pięciu. Każda z nich powinna mieć około pięciu lekcji. – Pisanie konspektu kursu online to jak tworzenie spisu treści książki z rozdziałami i podrozdziałami – mówi ekspert. – Zgodnie z tym porównaniem, nie proponujmy swoim odbiorcom kilku tomów, a przystępną, nieprzeładowaną wiedzą lekturę. Inaczej – nie zamieszczajmy niepotrzebnych, pobocznych informacji w naszym kursie; konkretna, skondensowana wiedza jest najlepsza.

  1. Nagraj kurs

Kurs online może być stworzony w formie PDF, audio lub video. Do jego nagrania można wykorzystać profesjonalną firmę, co wiąże się z wysokimi kosztami, lub stworzyć całość samodzielnie. – Obecnie nawet telefony komórkowe nagrywają w HD. Wystarczy dokupić mikrofon krawatowy, statyw i poznać jeden z wielu programów do montażu. Ich obsługa jest naprawdę prosta; celem będzie przycięcie filmu, a nie dodanie efektów specjalnych niczym z Hollywood – dodaje Magdalena Pawłowska. – Oczywiście, posiadając większy budżet można zrobić bardziej profesjonalne szkolenie np. z aplikacją mobilną, czy grywalizacją. Jednak pamiętajmy, że najważniejsza jest wiedza, jaką przekazujemy.

Pojedyncze lekcje nie mogą być zbyt długie, mało kto potrafi utrzymać uwagę przez półtorej godziny. – Z własnego doświadczenia wiem, że od 5 do 15 minut to najlepszy czas – mówi ekspert. – Z pozoru wydaje się to nie dużo, ale mówiąc przez kilkanaście minut można przekazać sporo wiedzy.

  1. Zaplanuj kampanię marketingową

Zanim zaczniesz promować swój kurs, pomyśl, gdzie twoi potencjalni klienci będą mogli cię znaleźć. Oprócz kanałów na social media, lub wykorzystaniu stron, dzięki którym będziesz sprzedawać swoje kursy, warto posiadać własną stronę internetową.

– W sprzedaży online polecam wykorzystać Autonomiczny Model Online – doradza Magdalena Pawłowska. – System składa się z 5 faz. Pierwsza to dotarcie do grupy docelowej i nawiązanie relacji. Druga to uświadomienie potencjalnym klientom problemu, jaki rozwiązuje twój kurs, czyli dlaczego mieliby z niego skorzystać, czego potrzebują. Trzecia faza to sprzedaż. Pamiętajmy, aby nie skupiać się na technicznych kwestiach kursu, a na jego korzyściach. Polecam w celu sprzedaży wykorzystać webinar dotyczący tematu szkolenia, w trakcie którego będzie można kupić kurs. Kolejną fazą jest „wow-owanie”, czyli sprawienie, aby klient poczuł, że zakup szkolenia był najlepszą decyzją w danym momencie. Ostatnim etapem jest automatyzacja sprzedaży.

  1. Spraw, aby klient poczuł się wyjątkowo

Warto oprócz kursu mieć dla klienta coś jeszcze. Mogą to być zeszyty ćwiczeń, czyli zadania, które pomogą ugruntować wiedzę lub materiały prezentujące więcej informacji z danego zakresu.

– Zacznijmy od powitalnego maila, w którym przedstawimy korzyści jakie płyną z kursu. Zaprośmy naszego kursanta do zamkniętej grupy na FB. Innym pomysłem jest wykorzystanie sms, które np. przypominają o wykonaniu konkretnego zadania w ramach szkolenia – dodaje ekspert. – Ważne, aby nasz klient poczuł się wyjątkowo i był przekonany, że dobrze zainwestował pieniądze.

  1. Ceń się

Swoje szkolenia możesz sprzedawać dzięki własnej stronie internetowej lub platformom, które zajmują się sprzedażą kursów online. Część z nich wymusza na twórcach kursów bardzo wysokie rabaty dla klientów lub trzeba liczyć się z oddaniem części zysków ze sprzedaży, jako zapłata za możliwość korzystania z ich strony.

Dla wielu osób duży problem stanowi ustalenie kwoty kursu.  – Specjaliści ze Stanów Zjednoczonych stwierdzili, że „magiczną kwotą” za kurs online jest 100 dolarów. Dla większości osób nie stanowi problemu, a szkolenie powinno łatwo się sprzedać. Oczywiście mówimy o kursach informacyjnych, wszystkie bardziej zaawansowane mogą być w wyższej kwocie –mówi Magdalena Pawłowska. – Pamiętajmy, że zbyt niska cena może sugerować, że produkt nie jest wysokiej jakości.

Jeżeli nasz kurs będziemy sprzedawać co miesiąc w ramach rocznego abonamentu, kwota ta będzie jeszcze niższa, a tym samym bardziej atrakcyjna dla klienta. – Często będzie ona porównywalna z ceną kawy, co również można wykorzystać w komunikacji – dodaje ekspert.

  1. Nie popełniaj tych błędów

  • Źle określona grupa docelowa lub zbyt szeroka grupa
  • Przeładowanie wiedzy, czyli zbyt dużo informacji w kursie online
  • Nie uświadomienie grupie docelowej problemu, który twoim kursem można rozwiązać
  • Brak przygotowania do sprzedaży, czyli brak planu, tego co, kiedy i do kogo chcemy komunikować
  1. Nie spoczywaj na laurach

Może się wydawać, że gdy stworzymy świetny kurs online, który dobrze się sprzedaje, nie musimy nic więcej robić. – Nic bardziej mylnego – mówi Magda Pawłowska. – Aby osiągać sukces trzeba się napracować. Pamiętaj, że to ty jesteś twarzą twojej firmy, szkolenia. Dlatego nie wolno tracić kontaktu z kursantami lub potencjalnymi klientami. Dodatkowo przez swoją aktywność w danym temacie, czy to na blogu czy FB, budujesz swoją markę jako eksperta i stwarzasz kolejne szanse na rozwój.

Jeżli chcesz dowiedzieć się więcej na temat kursów online polecamy książkę Magdaleny Pawłowskiej, której pierwszy rozdział możesz pobrać bezpłatnie tu:

 

Kontakt do Magdaleny Pawłowskiej
www.magdalenap.com
Podcast Marketing MasterClass: www.magdalenap.com/mmc

Wyjątkowy Newsletter

  • otrzymujesz tylko te informacje, które Cię interesują
  • jesteś na bieżąco z wiedzą księgową, ale także biznesową
  • możesz skorzystać z ofert przygotowanych tylko dla subskrybentów
  • dodatkowo odpowiemy na wszystkie Twoje pytania
* pola wymagane
Interesują mnie tematy dla:

Najnowsze artykuły:

Masz dodatkowe pytania? Napisz do nas – chętnie pomożemy.

Jeśli kontaktując się z nami, przekazujesz nam swoje dane osobowe, będą wykorzystywane wyłącznie w celach kontaktowych w sposób opisany w naszej POLITYCE PRYWATNOŚCI